Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich 2013

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
23 kwietnia 2013

Na długiej przerwie uczniowie klasy 2a: Marcel Opaliński i Wojtek Sidorowicz zaprezentowali moskaliki, czyli krótkie zabawne wierszyki na temat, „co się stanie jeśli nie czytasz”. Moskaliki napisali nauczyciele I LO: Renata Nawierska, Elżbieta Pukalska, Lilla Winiarska-Mancini, Anna Wojnowska, Joanna Zarzecka, Izabela Złonkiewicz. Pani Magda Rzepka przeczytała wiersze swojego syna - absolwenta I LO Piotra Rzepki. Moskaliki zostały ciepło przyjęte przez zgromadzoną w holu szkoły publiczność, a autorów nagrodzono brawami.

 

Jeśliby kto Konopnickiej
Czci odmawiał na rzecz Prousta,
To w kolegium jezuickim
Kulkę mu wpakuję w usta.
Kto powiedział, że lektury,
To jest tylko strata czasu,
Temu sznur na głowę z góry,
No i hajda z nim do lasu.
Kto powiedział, że czytanie
Jest szkodliwe dla człowieka,
Tego prędko zamknę w trumnie,
Nigdy nie otworzę wieka.
Jeśliby kto Homera
Śmiał porównać z Orzeszkową,
Pasy będę z niego zdzierać
Pod bazyliką Piotrową.
Kto powiedział, że lektura
Niepotrzebna jest w ogóle,
Tego niech utopi wiedźma
Ciemną nocą, w gęstym mule
Kto powiedział, że kto czyta
To jest dziwak, nie jest COOL,
Temu spojrzę prosto w oczy
I odpowiem, że jest FOOL.

autor - Lilla Winiarska-Mancini
Temu kto stwierdzi, że Szekspir
Lepszy jest od Putramenta,
Przed posągiem świętej Tekli,
Nogi z d..y powykręcam.
Kto powiedział – komputery,
A nie książka mnie dziś kręci,
Tego dorwą dziś mohery,
by kropidłem go poświęcić.
Kto rzekł – książka, po co komu?
Lepiej myśleć o sakiewce,
Temu porwą zonę z domu,
I porzucą na Sienkiewce.
Jeśli Joyce’a kto przedłoży
Kiedy ponad Tetmajera,
W dowolnym go domu bożym,
Sadystycznie sponiewieram.

autor -Renata Nawierska
Kto powiedział, biblioteka
To przeżytek i nudziarstwo,
Temu niech wypadnie szczęka,
Kiedy rankiem je lekarstwo
Kto powiedział – mnie czytanie,
Nie raduje, raczej piekli,
Temu sprawią ostre lanie,
Bywalcy spod świętej Tekli.
Kto rzekł książka drukowana
Już w ogóle mnie nie bierze,
Tego porwą na mszę z rana
Ksiądz z kościelnym na skuterze.
Kto powiedział, to nie w modzie,
Leżeć z książką na tapczanie,
Temu wyjdzie pryszcz na brodzie,
Gdy z dziewczyną śpi na sianie.

autor -Elżbieta Pukalska
Kto powiedział - ja nie czytam,
Wolę gry na komputerze,
Tego trąci bladym świtem,
Zakonnica na rowerze.

autor- Anna Wojnowska
Kto powiedział - po co książki?
Wolę kompa już od rana,
Temu spadną spodnie w prążki,
O północy u szatana.
Kto powiedział , że czytanie
To trud zbędny i mitręga,
Niech w galopie na baranie
Na Karczówce to odgęga!
Kto powiedział , że czytanie
Dziś niemodne i nań fuka,
Temu pierwszy sprawi lanie,
Tłum co słucha „audiobooka”.
Kto powiedział – książki po co?
Wszystko znajdę w Internecie,
Tego pchły oblezą nocą,
Gdy zasiądzie na klozecie.
Kto powiedział , że Internet
Zastąpi nam smak lektury,
Temu rozum w szybkim tempie,
Zeżrą w ciemnej kruchcie szczury.
Kto powiedział, ze nie czyta,
Bo to nudne i niemodne,
Temu pierwszy zrobię wica
I publicznie ściągnę spodnie
( w sensie jemu, nie ja)
Kto powiedział - lepsze spanie,
Nie oddaję się lekturze,
Temu zrobią mózgu pranie,
Tu w Żeromie na maturze.

autor - Anna Wojnowska
Kto powiedział , ze czytanie
Szkodzić będzie twej urodzie,
Tego wnet za mą przyczyną,
Przyozdobi pryszcz na brodzie.
Kto powiedział, ze czytanie
Jest przeżytkiem w naszym świecie,
Temu pierwszy sprawię lanie
prosto z kart „Ogniem i mieczem”.
Kto powiedział, że czytanie
To czynność zbyteczna.
Temu sprawię tęgie lanie
Na wulkanie Etna.

autor - Joanna Zarzecka
Kto ze szkoły chciałby zabrać
Ducha oraz czar bibliotek,
Niech mu w łożu towarzyszą
Zwiędłe wdzięki starych ciotek.

autor -Izabela Złonkiewicz
Kto powiedział, że czas tracę
Na czytanie, i pół życia,
Temu pierwszy wytłumaczę,
Że to z książki jest ten cytat.

autor- Piotr Rzepka absolwent I LO



WIKIPEDIA podaje:

Moskalik – krótki, rymowany i dowcipny wierszyk, będący parodią fragmentu

Poloneza KościuszkiRajnolda Suchodolskiego z 1831 roku:

Kto powiedział, że Moskale
Są to bracia dla Lechitów,
Temu pierwszy w łeb wypalę
Przed kościołem Karmelitów.

 

W dwóch pierwszych wersach, zaczynając od sformułowania Kto powiedział, że ... lub podobnego, umieszcza się jakąś opinię, najczęściej zawierającą w sobie nazwę narodu czy plemienia. W trzeciej – groźbę dla tego, kto będzie ją wygłaszał i w czwartej – miejsce, gdzie zostanie ona zrealizowana (zazwyczaj jest to kościół albo inny budynek kościelny). Układ rymów – abab.

Pomysł na tworzenie takich wierszyków narodził się w latach 50. XX wieku[1]. Wisława Szymborska pisała, że pierwszy wierszyk ułożyła ona albo poeta Adam Włodek (jej mąż)[2]. Nazwa moskaliki miała powstać w korespondencji między Michałem Rusinkiem – sekretarzem Szymborskiej a Joanną Szczęsną z Gazety Wyborczej[2][3]. Po raz pierwszy informacje o moskalikach opublikowano w Magazynie dołączanym do Gazety Wyborczej, tam też później wydrukowano cykl wierszyków autorstwa Szymborskiej, Stanisława Barańczaka, Michała Rusinka, Mikołaja Szymańskiego i Probierczyka, co spopularyzowało pisanie moskalików zarówno wśród czytelników, jak i innych poetów. Oprócz wymienionych autorów pisali je m.in. Edward Balcerzan, Stanisław Balbus, Urszula Kozioł, Mariusz Parlicki. W 2003 roku ukazała się książka Wisławy Szymborskiej Rymowanki dla dużych dzieci, która obok limeryków i innych nowych form literackich (m.in. lepiejów, odwódek i altruików), zawiera także zbiór kilkunastu moskalików noblistki.

Przypisy
1. ↑ J. Szczęsna, Moskaliki, Magazyn nr 44 (dodatek do Gazety Wyborczej nr 258) 4-11-1999, s. 44-46.
2. ↑ 2,02,1 W. Szymborska, Rymowanki dla dużych dzieci, Kraków 2003, str. 17
3. ↑ A. Bikont, J. Szczęsna, Pierwsza poetka i jej pierwszy sekretarz, Wysokie obcasy nr 45 (dodatek do Gazety Wyborczej nr 261, 08.11.2003).
Bibliografia
• J. Szczęsna, Moskaliki, Magazyn nr 44 (dodatek do Gazety Wyborczej nr 258, 4.11.1999), s. 44-46.